Makarony są podstawą kuchni wegetariańskiej, która nigdy nie była mi obca, ponieważ całe moje dzieciństwo wychowywałam się z siostrami wegetariankami.
Pamiętam te czasy jak dziś, chodziłam do podstawówki i moim ulubionym jedzeniem były przede wszystkim łakocie (zostało mi to do dziś :D ). Byłam świadkiem toczących się dyskusji, a czasem nawet kłótni pomiędzy moją Mama i Siostrami, które postanowiły nie jeść mięsa( na początku także jajek)
W końcu udało się dojść do kompromisu, mama dosyć szybko zaakceptowała decyzję i styl żywienia swoich nastoletnich córek. Siostry gotowały razem, a Mama dla mnie i brata.
Nieco gorzej było z pozostałą rodziną, komuniami i weselami, gdzie trzeba było oprócz dań z mięsem przygotowywać także wegetariańskie, a na tamte czasy było to dosyć rzadkie.
W Bełchatowie był jeden sklep vege, pamiętam go jak dziś, moje siostry często zabierały mnie ze sobą. Był połączony z księgarnią, w drugiej części sklepu znajdowała się żywność wegetariańska i.....
ten specyficzny zapach jak się wchodziło!przypominał zapach ziół, natury...
Zawsze gdy tam byłam miałam wrażenie, że jestem w aptece.. dominowały jasne kolory i kafelki, wszystko pięknie zapakowane. Siostry wybierały kotleciki sojowe, których kiedyś nie znosiłam, tofu, parówki sojowe i wiele innych produktów. Ja jako młoda dziewczynka(zwolenniczka słodyczy) zwracałam uwagę tylko na zbożowe ciasteczka i suszone owoce. Obecnie lubię produkty sojowe, szczególnie pasztet sojowy czy tofu. Kuchnia wegetariańska jest naprawdę kolorowa i zdrowa! :-)
Składniki:
- 250 g makaronu tagliatelle
- 500g bakłażanów
- 2 ząbki czosnku
- 1 pomidor (sparzony, obrany ze skórki i drobno pokrojony)
- 1 słoik pomidorów
- bazylia, pieprz, sól, cukier
Do wrzącej i osolonej wody wsypuję makaron, i dodaję kroplę oleju. Gotuję około 7 minut, następnie przelewam na durszlak i pozostawiam do okapania.
Bakłażany myję, kroję w plastry, a następnie w małe kawałeczki. Bakłażany przesypuję na durszlak i solę, pozostawiam na 30min. Po 30 minutach bakłażany opłukuję zimną wodę i osączam. Na rozgrzanej patelni podsmażam bakłażany z obu stron. Czosnek obieram i przeciskam przez praskę, dodaję do bakłażana i krótko podsmażam. Dodaję pomidora i jeden słoik krojonych pomidorów ( przetwory na zimę od
Mamy) Całość posolić, doprawić pieprzem i bazylią, dodaję także mała łyżeczkę cukru, aby pozbyć się kwaskowatego posmaku sosu. Gotuję całość około 10 minut.
Makaron polać sosem bakłażanowo-pomidorowym, na wierzch posypać serem.
Smacznego!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz